Polska
Profanacja Znaku Polski Walczącej na manifestacji „Czarny piątek” [FOTO]
Dziś w trakcie warszawskiego marszu w ramach „Czarnego piątku”, organizowanego przez Ogólnopolski Strajk Kobiet doszło do profanacji Znaku Polski Walczącej. Przypomnijmy, że symbol jest chroniony ustawą z czerwca 2014 roku i stanowi dobro ogólnonarodowe.
W całej Polsce odbywają się manifestacje, których uczestnicy wyrażają swój sprzeciw wobec dalszych prac nad obywatelskim projektem zaostrzającym prawo aborcyjne, którego autorem jest komitet „Zatrzymaj aborcję”. Projekt został pozytywnie zaopiniowany przez sejmową Komisję Sprawiedliwości i Praw Człowieka. „Czarny piątek” rozpoczął się marszem o godzinie 15.00 sprzed siedziby kurii metropolitalnej przy Miodowej 17/19, następnie o 16.00 protesty przeniosły się pod Sejm RP, a o 18.00 manifestacja przeniosła się pod siedzibę Prawa i Sprawiedliwości przy ulicy Nowogrodzkiej.
Anna Smoleńska ps.”Hania” i Znak Polski Walczącej
Znak Polski Walczącej w kształcie kotwicy, stał się symbolem nadziei na odzyskanie niepodległości Polski okupowanej przez nazistowskie Niemcy. Powszechnie stosowany w czasie II wojny światowej. Jego autorem była łączniczka, uczestniczka akcji Małego Sabotażu „Wawra”. Opiekowała się rodzinami aresztowanych i dostarczała im grypsy z Pawiaka. Należała do „Kuźnicy Harcerskiej”. Od początku 1942 była łączniczką w Wydziale Propagandy Bieżącej Biura Informacji i Propagandy (BIP) Komendy Głównej Związku Walki Zbrojnej – Armii Krajowej. W 1942 wygrała konkurs Biura Informacji i Propagandy na znak Polski Podziemnej projektem kotwicy – Znaku Polski Walczącej.
3 listopada 1942 aresztowało Annę Smoleńską wraz z rodzicami, siostrą i bratem z żoną. Po osadzeniu na Pawiaku mimo ciężkiego śledztwa nie wydała nikogo. Wywieziona z Pawiaka transportem 26 listopada 1942 do obozu koncentracyjnego Auschwitz, gdzie otrzymała numer obozowy 26008. Zmarła na tyfus, w Auschwitz zginęło również troje członków jej rodziny. Ojciec, po ciężkim śledztwie został rozstrzelany przez Gestapo w ruinach getta 7 maja 1943.
Znak Polski Walczącej prawnie chroniony
W czerwcu 2014 Sejm uchwalił ustawę o ochronie Znaku Polski Walczącej. Zgodnie z art. 1 ustawy znak, będący symbolem walki polskiego narodu z niemieckim agresorem i okupantem podczas II wojny światowej, stanowi dobro ogólnonarodowe i podlega ochronie należnej historycznej spuściźnie Rzeczypospolitej Polskiej. Otaczanie Znaku Polski Walczącej czcią i szacunkiem stało się prawem i obowiązkiem każdego obywatela Rzeczypospolitej Polskiej, a jego publiczne znieważanie podlega karze grzywny (art. 2 i 3 ustawy). Ustawa została podpisana przez prezydenta RP Bronisława Komorowskiego 30 lipca w Parku Wolności przy Muzeum Powstania Warszawskiego podczas spotkania z powstańcami z okazji 70. rocznicy wybuchu walk.
Interpretacja tego przepisu bywa jednak różna. Jak informuje TVN, w maju zeszłego roku kielecki sąd skazał jedną z organizatorek Czarnego Protestu na dwa tysiące zł grzywny za znieważenie znaku Polski Walczącej. W tym przypadku chodziło o umieszczenie w podstawie kotwicy dwóch kropek, symbolizujących piersi kobiety. W lutym szczeciński sąd uniewinnił w podobnej sprawie inną uczestniczkę Czarnego Protestu. Z kolei w Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Śródmieścia (sprawa o znak Polski Walczącej, z dodanymi na końcach kotwicy symbolami płci oraz hasłem „Nie-podległa”) działacze Zielonych zostali prawomocnie uniewinnieni od zarzutu znieważenia znaku Polski Walczącej. Sąd odwoławczy uznał w tej sprawie, że nie doszło do znieważenia symbolu narodowego.
Najnowsze komentarze