Ustawa o IPN może zostać zmieniona. Gowin: To nie jest Pismo Święte

„Ustawa o IPN to nie jest Pismo Święte” – powiedział na antenie TVN24 Jarosław Gowin.

Polityk odniósł się do relacji Polski z USA. Wicepremier oraz minister szkolnictwa wyższego w rządzie Mateusza Morawieckiego ocenił, iż stosunki pomiędzy dwoma państwami są bardzo dobre. „Intensywność relacji z ekipą obecnego prezydenta jest bardzo duża, on sam wizytował Polskę w ubiegłym roku, niedawno był u nas sekretarz stanu” – dodał.

Gowin ocenił również, że na stosunkach polsko-amerykańskich pojawiła się rysa, jednak w jego ocenie „nie jest to nic więcej niż rysa”. „To trwałe oczekiwanie strony amerykańskiej że rozwiążemy problem nowelizacji ustawy o IPN” – powiedział.

Wicepremier odniósł się również do kształtu ustawy, która wywołała tyle kontrowersji zarówno w naszym kraju, jak i za jego granicami. „Ustawa o IPN to nie jest Pismo Święte. To nie jest tak, że tam niczego literalnie nie można zmienić. Mam nadzieję, że problem zostanie rozwiązany przez orzeczenie TK. Jeżeli nie – będziemy się zastanawiać, co dalej. Ustawa o IPN nie zaciąży długofalowo na polskiej polityce zagranicznej” – oświadczył.

NOWELIZACJA USTAWY O IPN

6 lutego Andrzej Duda ogłosił, iż podpisze nowelizację ustawy o IPN przyjętą wcześniej przez Sejm i Senat. Prezydent zaznaczył jednocześnie, że skorzysta ze swojego sprawa i w trybie następczym przekaże ją do Trybunału Konstytucyjnego. Ma on zbadać zgodność artykułu 55a (mówiący o karach za przypisywanie Polsce odpowiedzialności za zbrodnie) z Konstytucją.

„Jestem skłonny przychylić się do tego, aby wątpliwości zostały rozstrzygnięte, nie chciałbym, aby ocaleni mieli wątpliwości, czy mogą głosić swe świadectwo, ale nie chciałbym też, aby Polacy byli pomawiani o udział w Holokauście” – powiedział prezydent.