Bronisław Komorowski krytycznie o Mateuszu Morawieckim. „Jest symbolem patologii III RP”

Bronisław Komorowski był gościem Andrzeja Stankiewicza w programie realizowanym dla serwisu Onet.pl. W trakcie swojej wypowiedzi były prezydent nazwał premiera Mateusza Morawieckiego „symbolem patologii III RP”.

Stankiewicz zapytał Komorowskiego, czy zastąpienie Beaty Szydło Mateuszem Morawieckiego to „dobra zmiana”. „Taką miałem nadzieję” – odparł Komorowski. „Po pierwsze widać, że nie potrafi wyciągnąć wnioski z własnego życia, bo nie słyszałem, żeby przeprosił za głupoty PiS-u w ocenie III RP. Sam jest człowiekiem sukcesu III RP. Bankier, zarobił miliony, a jednocześnie kreuje się na krytyka całej III RP, będąc symbolem patologii III RP, tak jak ją chce malować PiS” – dodał.

Morawiecki jako symbol patologii? – dopytał Stankiewicz. „No takiej patologii, jaką próbuje wmówić Polakom PiS malując w czarnych barwach III RP. To jest polityczna schizofrenia. Ja miałem nadzieję, że on doprowadzi do głębokiej korekty, ale jest raczej niewolnikiem środowiska” – ocenił były prezydent.

To nie pierwszy raz, gdy Komorowski krytykuje Morawieckiego. Kilka dni temu były prezydent w ostrym tonie ocenił słowa wypowiedziane przez premiera podczas Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium. Chodziło o odpowiedź szefa polskiego rządu na pytanie izraelskiego dziennikarza, który twierdził, że wielu członków rodziny jego matki urodzonej w Polsce zostało zamordowanych przez Niemców po tym, gdy donieśli na nich Polacy. Dziennikarz oznajmił, że gdyby zechciał o tym opowiedzieć, w świetle nowelizacji ustawy o IPN przyjętej przez polskie władze, stałby się przestępcą.

Morawiecki stanowczo zaprzeczył, że doszłoby do takiej sytuacji i dodał: Tak jak byli żydowscy zbrodniarze, tak jak byli rosyjscy zbrodniarze, czy ukraińscy – nie tylko niemieccy.

„Współczuję Polsce. Wolałbym, żeby ster spraw rządowych był w rękach człowieka, który ma choć blade pojęcie o dyplomacji. To jest mistrzostwo świata, aby starając się, podobno, o załagodzenie narastającego konfliktu dyplomatycznego, wysadzić ten proces w powietrze jednym zdaniem” – powiedział Komorowski.