Gasiuk-Pihowicz ukarana za słowa wobec Wassermann. Będzie się odwoływać

Anna Milczanowska (PiS) poinformowała na Twitterze o złożeniu wniosku do Komisji Etyki Poselskiej o ukaranie Kamili Gasiuk-Pihowicz za słowa skierowane do posłanki Małgorzaty Wassermann na posiedzeniu sejmowej Komisji Sprawiedliwości.

Podczas czwartkowego posiedzenia Komisji Sprawiedliwości między posłanką Kamilą Gasiuk-Pihowicz a wiceszefową komisji Małgorzatą Wasserman doszło do ostrej wymiany zdań.

Po tym, jak Wassermann stwierdziła, że wypowiedzi posłanki Nowoczesnej „nie da się słuchać”, Gasiuk-Pihowicz odpowiedziała: „Pani Wassermann, naprawdę, niech pani znajdzie swoje miejsce w szeregu (…), wybory krakowskie są dla pani bardzo ważnym wyznacznikiem”.

„Życzę 120 tys. głosów w jakichkolwiek wyborach” – odparła Wassermann.

„Na plecach ojca” – dodała posłanka Gasiuk-Pihowicz.

„Kolejny raz kneblowano głos opozycji, kolejny raz obecna władza niszczy fundament państwa. Niestety w tej atmosferze z moich ust padły niepotrzebne słowa” – przyznała nieco później.

Komisja etyki zajęła się sprawą Gasiuk-Pihowicz

Małgorzata Wassermann stwierdziła, że nie zamierza podejmować dalszych kroków w tej sprawie.

„Przychodzę do parlamentu wykonywać trudną, merytoryczną prace prawniczą nad wielką sprawą i dyskusje na poziomie, jaki reprezentuje pani Gasiuk-Pihowicz, nie wchodzą w zakres moich obowiązków” – komentowała.

Posłanka PiS Anna Milczanowska złożyła wniosek do Komisji Etyki Poselskiej w sprawie naruszenia zasad etyki i dobrych obyczajów przez Gasiuk-Pihowicz. Parlamentarzystka przekonywała, że słowa wobec posłanki Wassermann zasługują na szczególne potępienie.

Prezydium Sejmu za ukaraniem Gasiuk-Pihowicz

W piątek wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki poinformował, że Kamila Gasiuk-Pihowicz została ukarana przez Prezydium Sejmu. Zdecydowano, że poseł Koalicji Europejskiej otrzyma jednorazowe zmniejszone o 25 proc. uposażenie poselskie.

Kamila Gasiuk-Pihowicz zapowiedziała odwołanie się od decyzji o jej ukaraniu.