Polska
Leszek Balcerowicz: należy kierować siły do świata niepisowskiego
Leszek Balcerowicz udzielił wywiadu tygodnikowi Newsweek. Podczas rozmowy podjął się analizy niedawnych wyborów do Parlamentu Europejskiego. Powiedział też, do kogo opozycja powinna kierować swoją ofertę polityczną.
Leszek Balcerowicz odniósł się do niedawnych wyborów do Parlamentu Europejskiego. Zwyciężyło w nich Prawo i Sprawiedliwość, które wyprzedziło Koalicję Europejską. Były prezes NBP uważa, że opozycja, po porażce w wyborach, powinna odpowiednio przeanalizować grupy docelowe, do których kieruje swój przekaz.
Balcerowicz uważa, że siły należy kierować do „świata niepisowskiego, wolnościowego, do tych, którzy nie zostali odurzeni narodowo-katolicko-socjalnym jadem, a z których większość wciąż nie jest dostatecznie zmobilizowana”.
Dodał również, że wbrew powszechnej opinii wielu Polaków nadal nie ogląda innej telewizji niż TVP. „Pod wpływem jaskrawej i kłamliwej propagandy identyfikują się z dobrodziejami, którzy nie tylko zasilili ich portfele, ale chronią przed Żydami, uchodźcami i tymi drugiego sortu, którzy im nie dawali. Nie potępiam tych ludzi, potępiam tych, którzy ich oszukują i szczują na innych” – powiedział były wicepremier.
Leszek Balcerowicz odniósł się również do polityków PiS. Ocenił, iż nie mają oni moralnych zahamowań.
„Mam wrażenie, że czołówka PiS to ludzie bez zahamowań moralnych i jedyne, co ich powstrzymuje to obawa przed oporem społecznym i przed UE. Dlatego stała i rosnąca presja jest tak ważna”. Zob. więcej w @NewsweekPolska. https://t.co/wiwnwyrkm4
— Leszek Balcerowicz (@LBalcerowicz) 3 czerwca 2019
1 Komentarz