Polska
Warzecha o Braunie: złośliwie można zakładać, że jest agentem Kaczyńskiego
Łukasz Warzecha, publicysta „Do Rzeczy” oraz Wirtualnej Polski, opublikował na łamach tego drugiego medium felieton na temat Grzegorza Brauna. Nawiązał w nim do słów kandydata Konfederacji, który w programie Marcina Roli wRealu24.pl stwierdził, iż należy całkowicie zakazać homoseksualizmu na terenie Polski.
„Opowiadam się za penalizacją aktywności homoseksualnej jako takiej (…). Ja to postuluję – karalność sodomii jako takiej. Wystąpię z takim wnioskiem. Zobaczymy jak zostanie on przyjęty na forum parlamentu europejskiego” – mówił Braun. O jego słowach szerzej pisaliśmy W TYM MIEJSCU.
Jego wypowiedź skomentował Łukasz Warzecha, który na łamach Wirtualnej Polski opublikował felieton na ten temat. Publicysta uważa, że Grzegorz Braun głosząc pogląd dotyczący karania za homoseksualizm „gwarantuje sobie i całej Konfederacji, że nigdy nie zyskają wpływu na zmianę czy wypisanie się z któregokolwiek z aktów prawnych, które Polska by pogwałciła, gdyby wprowadziła kary za homoseksualizm”.
„Postulat Brauna na zawsze pozostanie więc tylko efekciarstwem, zapewniającym marginalizację głoszącej go osobie. Błędne koło” – napisał Łukasz Warzecha.
Warzecha przyznaje, że trudno stwierdzić, co tak naprawdę kieruje Grzegorzem Braunem. „Złośliwie można by zakładać, że jest po prostu agentem Kaczyńskiego i zaraz po wspomnianym wywiadzie zameldował prezesowi wykonanie zadania. Mniej złośliwie – że jest zwykłym cynikiem, który chce sobie zorganizować grupkę fanów, z których będzie mógł wygodnie żyć przez kilka lat” – pisze. Cały tekst znajdą państwo TUTAJ.
Łukasz Warzecha komentował słowa Brauna jeszcze wcześniej za pośrednictwem swojego kanału YouTube.
Najnowsze komentarze