Posłanka PO chce zakazać anonimowego komentowania w internecie

Małgorzata Pępek, posłanka PO, chce, aby każdy, kto komentuje w sieci, robił to pod swoim imieniem i nazwiskiem. Polityk złożyła w Sejmie interpelację ws. nienawiści w internecie.

O interpelacji Małgorzaty Pępek informuje na swojej stronie internetowej „Gazeta Wyborcza”. „Proponuję, aby m.in. na wszystkich forach internetowych powstał obowiązek ujawniania danych personalnych osoby piszącej z poszanowaniem przepisów ustawy o ochronie danych osobowych i podjęcie działań powodujących zmianę rzeczowej ustawy” – pisze posłanka Platformy Obywatelskiej.

„Wnoszę o podjęcie rozmów i współpracy z właścicielami i administratorami najpopularniejszych stron, portali czy aplikacji, jak np. Facebook czy Twitter tak, by ograniczyć możliwość posiadania kont fikcyjnych” – zwraca się Małgorzata Pępek do Ministerstwa Cyfryzacji.

Minister Cyfryzacji, Marek Zagórski, uważa, że możliwość anonimowego komentowania stanowi gwarancję wolności słowa. „Anonimowość w Internecie nabrała dodatkowego znaczenia, gdyż dzięki Internetowi każdy, kto ma dostęp do sieci, może ze swoimi poglądami i  opiniami dotrzeć do milionów odbiorców. Nałożenie ograniczeń na korzystanie z możliwości jakie oferuje Internet mogłoby być postrzegane jako ingerencja w wolność wypowiedzi” – twierdzi Marek Zagórski, który podkreśla, że anonimowość nie wiąże się z bezkarnością. Minister przypomina, że istnieją narzędzia, które umożliwiają namierzenie osoby posługującej się mową nienawiści.

„Z  punktu widzenia demokratycznego państwa prawa szczególne znaczenie ma uzasadniona krytyka działań zarówno władz publicznych, jak i  firm prywatnych –  nawet jeżeli jest to krytyka anonimowa” – podkreśla minister cyfryzacji.