Europa
Prezydent Ukrainy zapowiada zakaz wpuszczania rosyjskich obserwatorów na wybory
Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko zapowiedział, iż rozkaże straży granicznej, aby ta nie wpuszczała obserwatorów z Rosji na zaplanowane pod koniec marca wybory prezydenckie.
– Jako prezydent Ukrainy i zwierzchnik sił zbrojnych wydam Państwowej Służbie Granicznej rozkaz, by ich nie wpuszczano. I gwarantuję wam i narodowi ukraińskiemu, że ten rozkaz zostanie wykonany – zadeklarował prezydent w programie stacji telewizyjnej ICTV.
Ponadto w poniedziałek w ukraińskim parlamencie przedstawiono projekt ustawy, która zakazuje Rosjanom udziału w misjach obserwacyjnych w ich kraju. Wcześniej przeciwko rosyjskim obserwatorom wypowiadał się minister spraw zagranicznych Ukrainy Pawło Klimkin, który zaprosił Biuro Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie do monitorowania wyborów.
Podwójne wybory w Ukrainie
W marcu odbędą się wybory prezydenckie, jesienią z kolei przewidziane są wybory do parlamentu krajowego. Obecny prezydent stwierdził, że będą one testem dla ukraińskiej demokracji, m.in. ze względu na działania Federacji Rosyjskiej, która chce mieć wpływ na wyniki głosowania.
Prezydencka kampania wyborcza rozpoczęła się 31 grudnia 2018 roku i potrwa 90 dni. Dokumenty wymagane do startu w wyborach złożyło 30 osób. Ostateczna lista kandydatów na urząd prezydenta zostanie ogłoszona 8 lutego.
Najnowsze komentarze