Europa i Świat
Myśliwce zestrzelone nad Kaszmirem. Eskalacja konfliktu indyjsko-pakistańskiego
Do starć między Indiami a Pakistanem doszło w spornym Kaszmirze w Himalajach. Strona pakistańska podała informacje o zestrzeleniu dwóch indyjskich samolotów. Hindusi z kolei oświadczyli, że siły zbrojne Indii strąciły pakistańskiego F-16.
W środę rano pakistańskie wojsko odpowiedziało nalotami w indyjskiej części Kaszmiru. Celem były m.in. indyjskie posterunki graniczne. Rzecznik pakistańskich sił zbrojnych poinformował o zastrzeleniu dwóch indyjskich myśliwców, które naruszyły pakistańską przestrzeń powietrzną. Dwóch pilotów nie żyje, natomiast pozostałych dwóch zostało przejętych przez siły zbrojne Pakistanu. Jeden z nich trafił do szpitala.
There is only one pilot under Pakistan Army’s custody. Wing Comd Abhi Nandan is being treated as per norms of military ethics. pic.twitter.com/8IQ5BPhLj2
— Maj Gen Asif Ghafoor (@OfficialDGISPR) February 27, 2019
Indie potwierdziły, zestrzelenie ich myśliwca MIG-21 Bison, który miał zostać strącony w walce powietrznej i oświadczyły, że zestrzelili pakistański myśliwiec F-16 w Kaszmirze po stronie indyjskiej.
Pakistan zamyka przestrzeń powietrzną
Pakistan poinformował, że zamykają cywilny ruch lotniczy w tym dla lotów komercyjnych przy granicy z Indiami ze względu na wzrost napięcia w relacjach z Indiami. Indyjskie linie lotnicze odwołały w środę loty co najmniej sześciu miast w północnej części kraju. Przestały również funkcjonować lotniska w indyjskiej części stanu Kaszmir i Dżammu.
Pakistański rzecznik wojskowy Asif Ghafoor oświadczył, że powodem działania strony pakistańskiej jest pokazanie, że Islamabad ma zdolność bojową, a nie chęć odwetu. Mówił też, Pakistan nie chce wojny z Indiami.
Premier Pakistanu Imran Khan w swoim przemówieniu do narodu powiedział, że Pakistan jest gotów zbadać zamach terrorystyczny z 14 lutego w Kaszmirze. Islamabad podjął działania dopiero po analizie szkód wyrządzonych przez atak sił powietrznych Indii. Nawoływał do dialogu, ale zaznaczył, że Indie nie mogą być „sędzią, ławą przysięgłych oraz katem”. Dodał, że obie strony „powinny usiąść i porozmawiać”.
Społeczność międzynarodowa wzywa do powściągliwości
Sekretarz stanu Stanów Zjednoczonych Mike Pompeo poinformował w swoim oświadczeniu, że rozmawiał z ministrami spraw zagranicznych Pakistanu i Indii, których „zachęcał do powściągliwości w uniknięciu eskalacji za wszelką cenę”.
Minister spraw zagranicznych Republiki Chińskiej Wang Yi wezwał Indii i Pakistan do zachowania powściągliwości oraz zaproponował, że Chiny mogą stanowić gracza-arbitra.
Natomiast rzecznik prasowy rosyjskiego prezydenta Dmitrij Pieskow powiedział, że Rosja „jest zaniepokojona nadchodzącymi informacjami i bardzo uważnie monitoruje sytuację oraz namawia wszystkie strony do wykazania się powściągliwością”.
We wtorek o wczesnym poranku Siły Powietrzne Indii dokonały nalotu na obozy terrorystów z grupy Dżaisz-e-Mohammed, w których miało zginąć 300 bojowników Armii Mahometa. Była to odpowiedź na zamach przeprowadzony na funkcjonariuszach indyjskich sił paramilitarnych, w którym zginęło 46 osób. Wczorajszy indyjski nalot był pierwszym takim incydentem od wojny w 1971 roku.
Najnowsze komentarze