Sławomir Broniarz po spotkaniu z Szydło: zaproponowała, łagodząc konflikt z nauczycielami, wzrost pensum o dwie godziny

Sławomir Broniarz, Sławomir Wittkowicz oraz Dorota Gardias wzięli udział w konferencji prasowej po spotkaniu z rządem ws. strajku nauczycieli.

„Pani premier Szydło w ramach wielkanocnego prezentu zaproponowała, łagodząc konflikt z nauczycielami, wzrost pensum o dwie godziny od września przyszłego roku i rekompensatę w wysokości około 125 zł netto dla nauczyciela dyplomowanego. Propozycja central związkowych, złożona na piśmie stronie rządowej, która dotyczyła rozłożenia w czasie projektowanego wzrostu wynagrodzeń w 2019 roku o 30%, z uwzględnieniem już tego, co rząd zaproponował i na bazie 2018 roku została przez stronę rządową odrzucona” – powiedział Sławomir Broniarz.

„Mamy iść do naszych koleżanek i kolegów z informacją, prośbą o konsultacje propozycji strony rządowej, bo pani premier oczekuje, że być może środowisko zareaguje inaczej niż kierownictwo związku” – dodał szef ZNP. „Zapewniam panią premier, że o takie stosowne konsultacje się pokusimy i to niezwłocznie” – podkreślił.

Podczas konferencji prasowej głos zabrał też szef Branży Nauki, Oświaty i Kultury FZZ Sławomir Wittkowicz, który oświadczył, że to, co zaproponował nauczycielom rząd jest „niczym więcej jak prowokacją, żeby strajk nie mógł być zawieszony”. Dodał też, że w jego opinii na dziś na stole nie ma żadnej sensownej propozycji dla strajkujących.

Związkowcy pytani byli też o to, co będzie ze zbliżającymi się maturami. Zarówno Sławomir Broniarz, jak i Wittkowicz wskazywali na rząd i podkreślali, że na dziś piłeczka jest po stronie władz. Nie chcieli udzielić konkretnej odpowiedzi na pytanie czy egzaminy maturalne się odbędą, czy jednak nie.

Czytaj także: Nowa propozycja rządu dla strajkujących nauczycieli. Jest odpowiedź ZNP