Polska
Śmiszek: każdy homofob, który zagraża bezpieczeństwu osób LGBT, zostanie ukarany, z więzieniem włącznie
Krzysztof Śmiszek będzie „jedynką” partii Wiosna z okręgu dolnośląsko-opolskiego w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Urodził się w 1979 roku, jest doktorem nauk prawnych i wieloletnim partnerem Roberta Biedronia.
W wywiadzie z „Gazetą Wyborczą” skupiono się przede wszystkim na sferze związanej z prawami osób homoseksualnych, ale nie zabrakło także pomysłów na polski parlament. Jak przekonywał Robert Biedroń w jednym z wywiadów, będzie sprawował mandat posła Parlamentu Europejskiego aż do wyborów krajowych.
„W Sejmie mamy gejów i lesbijki. Byłbym przeszczęśliwy, gdyby wzorem Parlamentu Europejskiego powołać u nas koło posłów LGBT i ich przyjaciół. (…) Politycy PiS-u będą się z nami spotykać, będą musieli z nami rozmawiać, podawać nam rękę, pić z nami kawę czy herbatę. Będą musieli siedzieć w tym samym studiu, przy jednym stole i jednocześnie robić swoją obrzydliwą, nienawistną politykę. I w efekcie trudniej im będzie powiedzieć tak jak Korwin jeszcze parę lat temu, że jemu się słowo »gej« kojarzy tylko z innym słowem na »g«”
– mówił Krzysztof Śmiszek w rozmowie z Grzegorzem Wysockim.
Biedroń prezydentem?
W wywiadzie padło także pytanie o to, czy polskie społeczeństwo jest gotowe na homoseksualnego prezydenta? Polityk Wiosny deklarował, że „postęp zawsze budzi opór”.
„Od lat toczy się ta debata nad tym, co już wolno gejowi, a czego jeszcze nie. Choć to nie jest tylko polska specyfika. Tak jeszcze wszędzie, gdzie mniejszościowe grupy społeczne się emancypują. I wszędzie jest tak, że postęp budzi opór”
– dodawał.
Śmiszek: związki partnerskie i adopcja – w ciągu pięciu lat
Krzysztof Śmiszek podkreślał w wywiadzie, że wraz z Robertem Biedroniem nie chcieli brać ślubu za granicą, ponieważ nie czują się „obywatelami gorszej kategorii” i liczą, że będą mogli pobrać się w Polsce. Jak przekonywał, kwestia wprowadzenia równości małżeńskiej, a tym samym – także możliwości adopcji dzieci przez pary homoseksualne – to kwestia maksymalnie pięciu lat.
„Związki partnerskie oraz równość małżeńska zostaną w Polsce wprowadzone nie później niż za pięć lat. (…) Dla mnie standardem w 2019 roku jest równość małżeńska, a jeśli mówimy o równości małżeńskiej, to mówimy także o wszystkich prawach i wszystkich obowiązkach, które przysługują małżonkom.
– mówił Śmiszek w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”.
Homofobia karana nawet więzieniem
Krzysztof Śmiszek zapowiedział, że Wiosna będzie chciała wprowadzić przepisy, które będą penalizować homofobię.
„Wprowadzimy takie przepisy, że każdy homofob, który żeruje na najniższych instynktach i zagraża bezpieczeństwu osób LGBT, zostanie ukarany, z więzieniem włącznie. Niezależny sąd i niezależna prokuratura będą mogły wszczynać postępowania karne przeciwko homofobom”
– przekonywał.