Płażyński o wyniku Dulkiewicz: nie jest niczym nadzwyczajnym

Kacper Płażyński, były kandydat Prawa i Sprawiedliwości w wyborach na prezydenta Gdańska, skomentował triumf Aleksandry Dulkiewicz w wyborach przedterminowych. Polityk ocenił, że rezultat, który uzyskała była zastępczyni Pawła Adamowicza „nie jest niczym nadzwyczajnym”.

Aleksandra Dulkiewicz zdeklasowała konkurencję w przedterminowych wyborach na prezydenta Gdańska. Była zastępczyni tragicznie zmarłego Pawła Adamowicza uzyskała ponad 82% głosów. Drugi w zestawieniu, Grzegorz Braun reprezentujący koalicję Konfederacja, zdobył ich ponad 11%.

Kacper Płażyński, kandydat, który o urząd prezydenta Gdańska rywalizował z Pawłem Adamowiczem, uważa, że wynik, który uzyskała Dulkiewicz „nie jest niczym nadzwyczajnym”.

– Ten wynik nie jest niczym nadzwyczajnym. Kontrkandydaci pani Dulkiewicz to raczej osoby anonimowe dla Gdańska – powiedział Płażyński na antenie Telewizji Republika.

Płażyński dodaje również, że w ocenie jego oraz jego współpracowników prezydentura Aleksandry Dulkiewicz niewiele zmieni.

– W naszej ocenie niestety prezydentura pana Adamowicza miała wiele cieni. W Gdańsku wiele osób czuje się wykluczonych społecznie i niestety myślę, że pani Dulkiewicz będzie kontynuowała tę samą grę polityczną – powiedział.

Były kandydat PiS w wyborach na prezydenta Gdańska dodał również, że urząd włodarza miasta przypadł Aleksandrze Dulkiewicz niejako „przypadkiem”. Stwierdził bowiem, że ma spore wątpliwości, czy „w normalnych wyborach” była współpracowniczka Pawła Adamowicza również by zwyciężyła.

– Ten tytuł i odpowiedzialna funkcja przypadła jej przypadkiem. Nie sądzę, aby Gdańszczanie wybrali w normalnych wyborach panią Dulkiewicz na tak odpowiedzialną funkcję – oświadczył.