Leszek Miller twierdzi, że nominacja Andruszkiewicza to przemyślana decyzja PiS. „Nie chce, aby wyrastały, jakieś siły na prawo”

Leszek Miller wyraził swoją opinię nt. zatrudnienia Adam Andruszkiewicza w Ministerstwie Cyfryzacji. Jego zdaniem była to zaplanowana strategia Prawa i Sprawiedliwości.

Leszek Miller był gościem programu „Fakty po Faktach” na antenie TVN24. Podczas rozmowy z Katarzyną Kolendą-Zaleską pytany był o swoje stanowisko wobec zatrudnienia Adama Andruszkiewicza w Ministerstwie Cyfryzacji. Były prezes Młodzieży Wszechpolskiej oraz poseł Kukiz’15 objął w resorcie stanowisko wiceministra cyfryzacji.

Zdaniem byłego szefa SLD decyzja o zatrudnieniu Andruszkiewicza była przemyślana przez polityków PiS. Jego zdaniem chcieli oni w ten sposób sprawić, by na prawo od ich ugrupowania nie wyrastały żadne inne siły polityczne.

Leszek Miller uważa, że być może jest to sygnał „pacyfikujący” dla niektórych środowisk.

– Być może jest to sygnał do tych środowisk taki pacyfikujący, tzn. pokazujący lepiej idźcie z nami, to będziecie mieli określone profity i nie budujcie niczego na prawo od nas, bo jesteśmy w stanie to przerwać – powiedział były premier.

Całe nagranie znajdą państwo W TYM MIEJSCU.

Czytaj także: Adam Andruszkiewicz inicjuje akcję „Murem za Andruszkiewiczem”