Polska
PiS, PO i Kukiz’15 składają projekty ustaw ws. jawności płac w NBP
Prawo i Sprawiedliwość, Platforma Obywatelska oraz Kukiz’15 przygotowały projekty ustaw ws. jawności płac w NBP.
Ustawa autorstwa PO jest w Sejmie od wtorku.
– Składamy projekt ustawy ujawniający zarobki w NBP.Polacy powinni wiedzieć ile zarabiają „asystentki” prezesa NBP. Pensje przekraczające 60 tys. zł są dowodem pazerności i patologii ludzi związanych z PiS. Motto Beaty Szydło: ”te pieniądze im się po prostu należały” wiecznie żywe! – napisał na Twitterze Sławomir Neumann.
W ustawie znajduje się m.in. obowiązek składania przez prezesa i kierownictwo NBP oświadczeń majątkowych.
Składamy projekt ustawy ujawniający zarobki w NBP.Polacy powinni wiedzieć ile zarabiają „asystentki” prezesa NBP.
Pensje przekraczające 60 tys. zł są dowodem pazerności i patologii ludzi związanych z PiS.
Motto B.Szydło:”te pieniądze im się po prostu należały” wiecznie żywe! pic.twitter.com/dwd9rlzo47— Sławek Neumann (@SlawekNeumann) January 8, 2019
Projekt PO początkowo poparło PiS.
– Jeżeli nie będzie przeszkód formalno-prawnych, z pewnością poprzemy projekt ustawy autorstwa PO – mówiła Beata Mazurek.
Dziś wiemy jednak, że partia rządząca najprawdopodobniej nie poprze projektu, lecz przedstawi swój.
– PiS przedstawi projekt ustawy wprowadzający jawność wysokości wynagrodzeń w NBP- zarówno obecnie jak i za poprzednich zarządów. Ustawa wprowadzi także górną granicę zarobków dla osób zajmujących funkcje kierownicze w NBP (…) Ten projekt chcemy złożyć jak najszybciej. Jak będzie gotowy, będziemy prezentować szczegóły – oświadczyła w czwartek rzecznik PiS.
– Wczoraj mówiłam, że informacje (o propozycji PO – przyp. red.) znam z doniesień medialnych, że jeśli spełni wymogi formalno-prawne, to go poprzemy. Natomiast to nie jest kwestia tylko ujawnienia wysokości zarobków, ale opinia publiczna mówi o tym, że te zarobki są bardzo wysokie, więc chcemy podejść do sprawy kompleksowo. Nie tylko je ujawnić, ale również ustalić górne ich granice – dodała.
W międzyczasie złożenie swojego projektu zapowiedzieli przedstawiciele Kukiz’15. Stanisław Tyszka przyznał, że zakłada on m.in. odebranie prezesowi i zarządowi NBP możliwości kształtowania wynagrodzeń banku. To miałoby znaleźć się w kompetencjach Sejmu.
Wicemarszałek zdradza, że według projektu ustawy K’15 wysokość wynagrodzeń w państwowej instytucji miałaby być ustalana za pośrednictwem zarządzenia Marszałka Sejmu. Ostateczną decyzję poprzedzić miałaby zaś szeroka debata publiczna, po której nastąpiłoby głosowanie w Sejmie.
Czytaj także: Odbyła się konferencja prasowa NBP ws. polityki kadrowej i płacowej
Najnowsze komentarze