Connect with us

Polska

Schetyna spotkał się z ambasadorem Ukrainy. Andruszkiewicz: „Powinien stracić funkcję”

Dodano

dnia

Schetyna Grzegorz
Platforma Obywatelska RP/Flickr/CC BY-SA 2.0

Przewodniczący Grzegorz Schetyna spotkał się z ambasadorem Ukrainy w Polsce – Andriejem Deszczycą. „Międzynarodowy kryzys polityczny wynikający z niezdarnej i fatalnej dyplomacji PiS oraz nieprzemyślanych wypowiedzi Mateusza Morawieckiego doprowadziły nas w takie miejsce, w którym musimy jako opozycja reagować” – czytamy na profilu społecznościowym Platformy Obywatelskiej. Taki krok polityka nie spodobał się posłowi Adamowi Andruszkiewiczowi, który skrytykował szefa PO.

Platforma Obywatelska prowadzi ofensywę wobec ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej. Wczoraj klub złożył na ręce prezydenta Andrzeja Dudy projekt nowelizacji zapisów prawa, które wzbudziły szereg kontrowersji. Dziś przewodniczący Grzegorz Schetyna spotkał się z Andriejem Deszczycą – ambasadorem Ukrainy w Polsce.

 

NOWELIZACJA I SPOTKANIE Z AMBASADOREM UKRAINY

Mówimy o penalizacji zapisu o polskich obozach śmierci, mówimy i rozszerzamy katalog zbrodni, które zostały popełnione na ziemiach dawnych kresów wschodnich i to nie tylko w odniesieniu do tragicznej rzezi wołyńskiej, ale także o tym, co było tragicznym, traumatycznym doświadczeniem setek tysięcy Polaków wywiezionych z Kresów na Sybir. Mówimy i nazywamy te rzeczy bardzo wyraźnie, precyzujemy te wszystkie zapisy, żeby pokazać, że to my, tu w Polsce, musimy pisać polską politykę historyczną, zdając sobie sprawę, że ona nie może wpłynąć w fundamenty naszego polskiego bezpieczeństwa i polskiej racji stanu. Nie możemy pozwolić na to, żeby polska polityka historyczna była pisana pod dyktando Kremla, który dzisiaj swoją polityką chce skłócić nas z naszymi strategicznymi sojusznikami i sąsiadami” – mówił na konferencji prasowej w Sejmie lider PO, Grzegorz Schetyna, prezentując projekt ustawy o IPN.

 

SPRAWA ŚWIADECTWEM DOJRZAŁOŚCI POLITYCZNEJ

Przewodniczący Platformy Obywatelskiej wielokrotnie podkreślał, że kryzys w relacjach polsko-izraelskich oraz polsko-ukraińskich to efekt nieumiejętnie prowadzonej polityki międzynarodowej, a sama ustawa to wynik kalkulacji i politycznej gry polityków Prawa i Sprawiedliwości. Lider PO zasugerował nawet, że polska polityka historyczna pisana jest „pod dyktando Kremla”. Na fali krytyki klub parlamentarny postanowił wyjść z inicjatywą legislacyjną i przygotował własny projekt, który już trafił do prezydenta Dudy. Na konferencji prasowej w Sejmie, przewodniczący Schetyna apelował, by „wykorzystał ten tydzień, który został nam do wejścia poprzedniej ustawy w życie”.

 

SCHETYNA POWINIEN STRACIĆ FUNKCJĘ

Inicjatywa lidera Platformy Obywatelskiej spotkała się z ostrą reakcją posła Adama Andruszkiewicza, którą zamieścił na portalu społecznościowym. Poseł Wolnych i Solidarnych uważa, że takie spotkania to prowadzenie oddzielnej polityki zagranicznej, przeciwko rządowi Rzeczypospolitej. Według polityka, Grzegorz Schetyna powinien stracić funkcję szefa Komisji Spraw Zagranicznych.

„Czy to normalne, że szef komisji spraw zagranicznych Sejmu RP i jednocześnie przewodniczący opozycji totalnej, prowadzi własną, oddzielną, politykę zagraniczną od rządu RP? To rozgrywanie własnej Ojczyzny. G. Schetyna powinien stracić funkcję szefa komisji spraw zagranicznych!”

– napisał Andruszkiewicz.

 

 

Nie zamierzamy być adwokatem jakiegokolwiek z ugrupowań. Nie zamierzamy tworzyć własnej rzeczywistości, nie zamierzamy manipulować, czy ukrywać jakichkolwiek faktów. Pragniemy przekazywać sprawdzoną, rzetelną i autentyczną wiedzę, dzięki której samodzielnie wyrobisz sobie opinię na dany temat.

Kliknij by skomentować

Komentarze

© 2018 Fundacja Sejmlog | Wszelkie prawa zastrzeżone. Fundacja Sejmlog na podstawie art. 25 ust. 1 pkt. 1 b ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych wyraźnie zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie artykułów zamieszczonych na portalu www.sejmlog.pl jest zabronione. Administratorem danych osobowych jest Fundacja SejmLog z siedzibą w Warszawie /02-662/, przy ul. Świeradowskiej 47 (dalej: „Fundacja”). Każda osoba ma prawo dostępu do treści swoich danych oraz ich poprawiania. Podanie danych jest dobrowolne, lecz niezbędne do umożliwienia kontaktu drogą elektroniczną.